onomatopeja

W sumie dopiero co zaczołem szkołe a juz mnie chca z niej wypieprzyc :D przynajmniej tak strasza jutro mam rozmowe z dyrektorem ciekawe co bedzie mowil troche sie boje tak szczerze mowiac. A jak mnie nie wywala to bede musial lazic do budy caly czas i nic nie opuszczac ani jednej lekcji :/ tez lipa bo wiem ze nie wytrzymam chcialbym zmienic szkole ale w domu sa przekonani ze za puzno juz a to nie prawda bo kilka osob zmienia szkole z mojej klasy bo ta buda jest zjebana :/ jeszcze do tak chujowej szkoly to nie lazilem , podam jeden prosty przyklad dyrektor rozporzadzil ze w zimie trzeba zmieniac buty na klapki lub kapcie nie mozna tenisowek i teraz wszyscy prawie popierdalaja po szkole w papciach hahahah no nienormalne oczywiscie ja laze w tenisowkach jeszcze do takiego poziomu sie nie zgnoje . A do dupy to wszystko dobrze ze jest alcia przy mnie jest mi znacznie lepiej tylko ona jest i bedzie zawsze przy mnie i tylko w niej znajduje oparcie KOCHAM CIE kwiatuszku

Eh dawno juz nie pisalem , w szkole juz sie dobrze zaklimatyzowalem , tylko przedtem duzo opuszczalem ostatnio dzwonila wychowawczyni i powiedziala o tym wszystkim , przejebane wojna w domu . A ja im mowie ze bede lazil juz ( chyba pierwszy raz tak szczerze mowie ze bede lazil :D ) ale oni nie wieza no trudno ale wkurwia mnie to. Musze wziasc sie do roboty zeby zdac niechce zeby mnie wywalili albo udupili niemam zamiaru drugi rok tracic. A tak poza szkola to hm.. znakomicie nie mozna powiedziec ze jest ostatnio klucimy sie duzo z Ala ale postaram sie juz to zmienic chce zeby bylo tak jak wczesniej poprostu zeby bylo dobrze.Dobra narazie koncze moze kiedys tam jeszcze napisze :P